Jak pozbyć się sierści zwierząt z ubrań? Suszarka – świetna metoda dla leniwych
Posiadanie w domu futrzastych, czworonożnych przyjaciół to świetny sposób na to, by trwale poprawić swoje samopoczucie fizyczne i psychiczne – jest to dowiedzione badaniami naukowymi. Nie uwzględniają one jednak frustracji, która od czasu do czasu pojawia się, gdy znajdujemy sierść naszych milusińskich na ubraniach, w pościeli czy nawet w jedzeniu. Czy jedynym wyjściem jest zaakceptowanie takiego stanu rzeczy? Niekoniecznie – co prawda nie ma szans, że całkowicie wyeliminujemy kwestię zwierzęcej sierści z naszej codzienności, ale możemy znacząco zmniejszyć natężenie tego zjawiska. Przedstawiamy garść praktycznych porad.
Sierść psa i kota w każdym zakątku mieszkania – jak temu zapobiec?
Na początku przyjrzyjmy się sposobom na to, by w możliwie największym stopniu zapobiec gromadzeniu się zwierzęcej sierści. Oczywiście, możemy po prostu codziennie sprzątać i odkurzać, ale mało kto uznałby takie rozwiązanie za optymalne. Zamiast tego dobrze jest przyłożyć większą wagę do wyczesywania zwierzaka, choć ta czynność w wielu przypadkach zdaje się nigdy nie mieć końca. Nie jest to jednak syzyfowa praca – każda wyczesana porcja sierści sprawia, że o tyle włosów mniej wyląduje w zakamarkach naszego domu. Jak często czesać pupila? To zależy od rodzaju jego sierści oraz ilości podszerstka (czyli włosów „puchowych”). Minimum to 1-2 razy w tygodniu, jeśli zaś pies posiada gęsty podszerstek, to w okresie linienia jego wyczesywanie może być konieczne nawet każdego dnia. Warto przy tym zwrócić uwagę na używane narzędzia – zwykła szczotka czy specjalna rękawica do czesania sprawdzą się w przypadku sierści, natomiast podszerstek najlepiej wyczesywać furminatorem.
Podobnie rzecz się ma z kotami. Wielu właścicieli kotów bagatelizuje ten temat, szczególnie gdy ich zwierzak ma krótką sierść, która się nie plącze. Jednak nawet krótkowłose koty powinno się wyczesywać przynajmniej raz w tygodniu. Jest to istotne nie tylko dlatego, że wyraźnie zmniejsza ilość kocich włosów fruwających po mieszkaniu, ale również dlatego, że poprawia kondycję skóry naszego pupila, a co za tym idzie – wygląd jego futra.
Jak usunąć sierść z ubrań, pościeli, mebli?
Nawet najczęstsze wyczesywanie zwierzaka nie sprawi, że całkowicie pozbędziemy się tematu sierści w mieszkaniu. Ślady futra i tak, przynajmniej od czasu do czasu, będą pojawiać się na podłodze, ubraniach czy meblach, np. gdy zwierzak przyjaźnie wskoczy nam na kolana albo zdrzemnie się na kanapie. Oto popularne sposoby na usuwanie sierści:
- rolka pokryta klejem – to prawdopodobnie najpopularniejsze rozwiązanie. Do rolki przykleja się większość włosów, choć nie na każdym materiale sprawdzi się równie dobrze. O ile jednak usunięcie niewielkiej ilości sierści z ubrania nie jest bardzo czasochłonne, o tyle mocno zabrudzona spora powierzchnia, np. tapicerowanego mebla, wymagałaby już sporego nakładu czasu i energii;
- szorstka strona gąbki lub nawilżona gumowa rękawiczka – to mniej oczywiste, domowe sposoby na łatwiejsze usunięcie sierści z niewielkiej powierzchni materiału;
- odkurzacz z odpowiednią końcówką – odkurzaczem najlepiej usuwać sierść z tapicerowanych mebli. Ważna jest przy tym odpowiednia szczotka, która pozwoli zebrać wplątaną w materiał lub dywan sierść i natychmiast ją wciągnąć do wnętrza urządzenia. Sprawdź odkurzacze Athlet marki Bosch ze specjalnymi końcówkami.
Najlepszy sposób na pozbycie się sierści psa lub kota z ubrań – suszarka bębnowa
Jedną z funkcji suszarki bębnowej może być właśnie usuwanie z ubrań lub innych tekstyliów zwierzęcej sierści. Co więcej, jest to sposób całkiem skuteczny, a niewymagający od nas żadnego wysiłku. W czasie suszenia włoski są dosłownie wydmuchiwane z materiału, a następnie gromadzą się w filtrze. Suszarki nieźle radzą sobie nawet z tymi tkaninami, z których trudno usunąć sierść innym sposobem. Świetnie nadadzą się też do oczyszczania z sierści psich lub kocich kocyków, które po pewnym czasie użytkowania przez pupila nie wyglądają najlepiej.
To rozwiązanie, które ma sporo zalet. Przede wszystkim oszczędza nam sporo czasu i energii. Zazwyczaj do oczyszczenia ubrań z większości sierści wystarczy zaledwie 10-minutowy cykl suszenia bez ogrzewania. Ponadto suszarka usuwa nie tylko włoski, ale i inne paprochy. Ubrania po suszeniu w suszarce będą nie tylko oczyszczone, ale też odświeżone – pozbawione przykrych zapachów, wygładzone i przyjemnie miękkie. Suszenie w wielu sytuacjach może też zastąpić prasowanie. I wreszcie – dzięki suszeniu szybko i bez wysiłku pozbywamy się z materiału zwierzęcych alergenów, co w sytuacji, gdy któryś z domowników jest alergikiem, może być niezastąpioną funkcją.
Suszarki można użyć do oczyszczania tkanin z sierści przed ich upraniem – nie trzeba już będzie robić tego ręcznie. Warto bowiem mieć na uwadze fakt, że samo wypranie materiałów z przylepionymi do nich włosami zwierzaka nie jest dobrym pomysłem. W praniu odejdzie tylko część sierści, ale wcale nie zostanie ona usunięta, lecz rozprzestrzeni się na inne prane w tym czasie tkaniny. W przypadku suszenia nie ma takiego ryzyka – wszystkie kłaczki lądują w filtrze, który wystarczy później oczyścić.